Akcesoria wędkarskie
Przygotowanie
Metody połowu
Pokoik napraw
BUDOWA I OPIS KOŁOWROTKA
KONSERWACJA KOŁOWROTKA
USUWANIE PISKU KOŁOWROTKA
KONTROLA I REGULACJA LUZU ZĘBATKI
NAPRAWA HAMULCA I WOLNEGO BIEGU
WYMIANA SPRĘŻYNY KOŁOWROTKA
NIEODBIJAJĄCY KABŁĄK
WYMIANA PRZELOTKI
WYMIANA PRZELOTKI NA STOPCE
BLOKADA BIEGU WSTECZNEGO
SZUM KOŁOWROTKA
NAPRAWA ZŁAMANEJ WĘDKI LUB BATA
WYMIANA ŁOŻYSK
Zrób to sam
DOMOWA ZANĘTA
WYPYCHACZ
SPŁAWIK Z BALSY
SPŁAWIK Z PAŁKI WODNEJ
MAKARON
SPRĘŻYNKA KABŁĄKA Z AGRAFKI
KOSZ ZANĘTOWY
WĘDZOK I WĘDZENIE
KOSZYCZKI ZANĘTOWE
WOBLER
SIATKA DO PODBIERAKA
USTAWIANIE WOBLERA
HODOWLA CZERWONYCH ROBAKÓW
IGŁA DO ZBROJENIA RYBKI
PODPÓRKI WŁASNEJ ROBOTY
SPRĘŻYNA BIEGU WSTECZNEGO
MODERNIZACJA FORMY DO METHOD FEEDER
ANTENKA SPŁAWIKA
Techniki i sztuczki
Opowiadania wędkarskie
Wędkarstwo podlodowe
Witaj
Menu główne
Czat

04 sty : 19:42
Poszukuję mapy batymetrycznej jeziora sarąg

22 gru : 01:13
Witam czy mógłbym dostać/kupić mapę batymetryczna j Ruda Woda oraz Bartężkajacek 2359@o2.pl
Pozdrawiam

22 lis : 19:22
Witam, w jaki sposób mógłbym uzyskać mapę batymetryczną jeziora Brzeźno k. Brzeźna Mazurskiego? darek.buczynski@gmail.com

17 paź : 19:32
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę btymetryczną jeziora Świętego Szwaderki?

11 paź : 16:15
Witam potrzebuje mape batymetryczna jeziora burdag .jesli ktos posiada to prosze o przeslanie dzieki jawor75@gmail.com
Zobacz wszystkie posty (492)
Nowe posty na forum

Niech bliskie już Święta Bożego Narodzenia przynio...
Autor Zbyszek
25 gru : 14:28

Zdrowych i wesołych świąt Bożego Narodzenia oraz s...
Autor Bogdan
24 gru : 12:33

Bogdan ja kamieni nie wożę. I tak mi zazwyczaj mie...
Autor Dominik
05 gru : 01:38

Kamień jest ciężki aby go ze sobą wozić a sznurek ...
Autor Bogdan
04 gru : 12:46

Przy takim dodatkowym zabezpieczeniu to jakby nie ...
Autor Dominik
04 gru : 12:17
Nowe komentarze

Autor: Bogdan dnia 21 lis : 07:27
Witam Damianie.Moim zdaniem stopery między śrucina [więcej]

Autor: DamianSa dnia 21 lis : 00:00
Witam, czytałem że rozkładanie ciężarków na przykł [więcej]

Autor: Pablo dnia 25 paź : 16:50
Witam czy ma ktoś mapkę jeż czarnego w niesiolowic [więcej]

Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
reklama.domanski@wp.pl

Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę batymetryczną je [więcej]
Facebook
Data / Czas
Sposób na ...
Mapy batymetryczne
Poradnik
Więcej o książce można dowiedzieć sie na stronie :
LINK
Jak złowić sandacza - zestawy, zdjęcia, porady
Sandacz
Występuje w całej Polsce. Ciało ma wydłużone. Głowa niewielka z paszczą uzbrojoną w liczne zęby. Ubarwienie jest zróżnicowane. Na bokach znajduje się około 8 poprzecznych smug. Sandacz dorasta do 120 cm długości i 15kg masy.
Informacje
Najczęstszym siedliskiem sandaczy są dolne i środkowe biegi rzek. Występuje też w jeziorach, zalewach, a także w zatokach morskich. Lubi wody mętne o małej przezroczystości. Trzyma się dna piaszczysto mulistego lub kamienistego. Najczęściej przebywa przy stokach, głazach i zatopionych pniach drzew. Wieczorem podpływa pod powierzchnię w poszukiwaniu żeru. Mniejsze egzemplarze żyją w stadach. Duże sztuki są samotnikami. Odżywia się głównie rybami

Łowisko sandacza

Technika łowienia
Najczęściej stosuje się metodę spinningową bądź gruntową z zestawem na martwą rybkę. Wędzisko od 2.5 - 4 metrów. Żyłka dosyć wytrzymała dobrej jakości 0.20 - 0.30mm. Haczyk spory, numer 2-4.
Przynęta
Standardowe przynęty spinningowe jak woblery, twistery, rippery, błystki wahadłowe. Charakterystyczną przynętą sandaczową jest kogut. Ponadto małe ryby żywe lub martwe. Nie pogardzi też pękiem rosówek.

Okres połowu
Najlepszą porą roku jest jesień. Pora dnia to noc. Sandacze wychodzą z głębin w przybrzeżne parte jeziora po zmroku.
Zestaw na sandacza
Można nie używać przyponu wolframowego lub stalowego, gdyż sandacz nie przegryza żyłki. Wiąże się z tym ryzyko przegryzienia w momencie brania szczupaka, jednak brak wolframu zwiększa szansę na branie ostrożnego sandacza. Wybór należy do wędkarza.
Zestaw gruntowy

Zestaw żywcowy ze spławikiem

Zestaw spinningowy

Dodatkowe informacje
Jeżeli przeczytamy w jakimś przewodniku, że jezioro, nad którym akurat spędzamy wczasy, jest zaliczane do zbiorników sandaczowych, wcale to nie oznacza, że sandacza w nim złowimy. Trzeba bowiem pamiętać, że rybacka eksploatacja sandaczowych jezior jest duża i wymaga corocznego zarybiania tym gatunkiem. Nie wszyscy gospodarze wód o tym wiedzą albo chcą wiedzieć. Niektórzy z nich, polegając chyba na efektach naturalnego tarła, zaprzestali zarybiać sandaczem i odławiają każdego roku pokaźne ilości dużych ryb. Dlatego w krótkim czasie sandacz stał się reliktem w wielu akwenach tego typu.
Sandacze najlepiej łowić na białe, seledynowe i żółte gumy. Najlepsze będą rippery i twistery od 5 do 12 cm z główką jigową od 5 do 10 gramów.
W jeziorach sandacze zwykle żeruje na głębokości od 2 do 5 metrów, gdzie dno jest twarde, piaszczyste lub żwirowe, pozbawione nadmiaru substan organicznych, jak parometrowej głęfc kości rynny obok pasa trzcin albo p szczyste stoki górek podwodnych poi żej roślinności zanurzonej. Przynę prowadzimy w pobliżu dna w ten sposób, aby co chwilę muskała piaszczyste dno wzbijając obłoczki osadów dennych. W pobliżu podwodnych górek gdzie zwykle nie ma zaczepów, możemy spróbować przechytrzyć sandacza: na wirówkę lub uklejopodobnego woblera, dodatkowo obciążonego 10-, 15-gramowym ciężarkiem, i mocowanym na żyłce kilkadziesiąt centymetrów przed przynętą. O ile podczas łowienia sandaczy na wirówki i woblery przyponu wolframowego nie warto stosować, to do gumowych przynęt lepiej go założyć, chyba że na kołowrotku mamy plecionkę. Bardzo często się zdarza, że sandacz głęboko połknie przynętę, a wtedy naprężona podcz holowania żyłka może się przerwać, zahaczając o jego duże przednie zęby.
Jeszcze przed wyprawą nad jezio postarajcie się zdobyć jego plan batym tryczny. To bardzo ułatwia poszukiwanie okazałych drapieżców. Z przynęta eksperymentujcie. Jeżeli ryby nie biorą załóżcie nawet tę, w którą nie wierzycie. Może się akurat sprawdzi, a wtedy znajdzie godne miejsce w naszym pudełku z najłowniejszymi przynętami.
Sandacze najlepiej łowić na białe, seledynowe i żółte gumy. Najlepsze będą rippery i twistery od 5 do 12 cm z główką jigową od 5 do 10 gramów.
W jeziorach sandacze zwykle żeruje na głębokości od 2 do 5 metrów, gdzie dno jest twarde, piaszczyste lub żwirowe, pozbawione nadmiaru substan organicznych, jak parometrowej głęfc kości rynny obok pasa trzcin albo p szczyste stoki górek podwodnych poi żej roślinności zanurzonej. Przynę prowadzimy w pobliżu dna w ten sposób, aby co chwilę muskała piaszczyste dno wzbijając obłoczki osadów dennych. W pobliżu podwodnych górek gdzie zwykle nie ma zaczepów, możemy spróbować przechytrzyć sandacza: na wirówkę lub uklejopodobnego woblera, dodatkowo obciążonego 10-, 15-gramowym ciężarkiem, i mocowanym na żyłce kilkadziesiąt centymetrów przed przynętą. O ile podczas łowienia sandaczy na wirówki i woblery przyponu wolframowego nie warto stosować, to do gumowych przynęt lepiej go założyć, chyba że na kołowrotku mamy plecionkę. Bardzo często się zdarza, że sandacz głęboko połknie przynętę, a wtedy naprężona podcz holowania żyłka może się przerwać, zahaczając o jego duże przednie zęby.
Jeszcze przed wyprawą nad jezio postarajcie się zdobyć jego plan batym tryczny. To bardzo ułatwia poszukiwanie okazałych drapieżców. Z przynęta eksperymentujcie. Jeżeli ryby nie biorą załóżcie nawet tę, w którą nie wierzycie. Może się akurat sprawdzi, a wtedy znajdzie godne miejsce w naszym pudełku z najłowniejszymi przynętami.
Ochrona i przepisy
Wymiar ochronny sandacza wynosi 50 cm. Okres ochronny rozpoczyna się 1 stycznia i kończy 31 maja.


LINK DO FORUM
Komentarze
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | chciałbym się na jaki sposób można złowić sandacza w rzece odrze |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Najlepiej metodą gruntową - stosując żywca, lub metodą spinningową stosując ciężkawe przynęty i przeczesując nimi twarde rynny wyżłobione przez nurt rzeczny. |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | ja chce się zastawić na martwą rybek ale niewinien jak zmontować zestaw |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Najlepszym sposobem na złowienie tej kapryśnej, ale bardzo smacznej ryby jest spławik. Wielkość jego ustalamy zależnie od odległości na jaką chcemy zarzucić zestaw. wiadomo jest, że sandacz częściej bierze w nocy, więc można założyć spławik świecący na baterie, lub ze świetlikiem. Ale można złowić go też w dzień. W zeszłym roku złowiłem sandacza 60cm na spławik z rana jak już było całkiem widno, a kolega złowił o 10 rano. Tak, że nie jest regułą tylko "nocka". Jeżeli chodzi o spławiki, to są w sklepach wędkarskich, takie, do których można włożyć świetlik i zamknąć go korkiem. W ostateczności świetlik można przykleić taśmą izolacyjną do spławika. Najlepiej łowić jest na martwą rybkę, lub fileta. (bo żywa rybka szybko nam zesztywnieje i nie będzie już taka atrakcyjna). Rybkę przeszywamy tak, aby ( i tutaj jest kilka różnych zdań) Jedni twierdzą, że sandacz częściej bierze "od tyłu" i wtedy hak musi być zapięty przy ogonie, a inni, że od "przodu" i wtedy haczyk należy umieścić w pysku. Ja myślę, że to jest uzależnione od stawu, jeziora czy rzeki. Na jednej wodzie bierze od "tyłu", a na innej będzie brał od "przodu". Z filetem nie ma problemu, bo jak go zapniemy to zawsze będzie dobrze. Ale jak zapiąć rybkę, to można sprawdzić samemu praktycznie w prosty sposób: Jeżeli po braniu i zacięciu haczyk był zapięty w pysku i nie udało się go nam zaciąć, to następną rybkę zakładamy tak, aby haczyk był zapięty przy ogonie. Przy łowieniu na spławik rybkę kładziemy na dno i możemy dać przypon nawet 1metrowy. I tutaj pokazują się zalety tej metody. Fale i wiatr ruszają nam spławikiem i tym samym przesuwają i poruszają rybką, która staje się bardziej widoczna i (mam nadzieje) apetyczna. Przy metodzie gruntowej cały zestaw jest usztywniony i kiedy sandacz pobierze i poczuje najmniejszy opór to zaraz "wypluje" i przestanie się interesować naszą rybką. Na spławik jest trudno łowić w rzece, (ale można utrzymując spławik od brzegu na długość wędki). Ale i tak na rzece bardziej sprawdzi się metoda gruntowa, gdyż ryby są mniej ostrożne, ale bardziej "wysportowane" i bardziej silne, z tego powodu, że muszą walczyć z nurtem i jego prądami. Jeszcze dodam, że wielu wędkarzy popełnia wielki błąd przy zacinaniu tej ryby. Dlatego, że! Nigdy nie wolno zacinać po pierwszym lekkim braniu. Czekamy na drugi odjazd i jeżeli jest gwałtowny to można ciąć, ale jeżeli jest słaby to czekamy na trzeci odjazd. Należy pamiętać, że sandacz (właściwie to każda ryba) najbardziej walczy przy podbieraku, dlatego z sandaczem (i z innymi wielkimi rybami) należy "walczyć i męczyć je" daleko od brzegu W temacie "ZRÓB to SAM" opisze jak ja wykonałem igłę do przeszywania rybki i jak należy ją "szyć" Pozdrawiam Bogdan |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | dzieki ale gdzid w yrzucać zestaw bo ja rzucałem koło nurtu i złapałem 4 kilowego bolenia |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | poczytałem ten artykuł zrób to sam ale niewiem które włączyć |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Zestaw wyrzucaj w dołki i rynny wyżłobione przez rzekę jeśli wiesz gdzie takowe są, a jak nie to sprawdź to ciężką przynętą spinningową lub obserwacją nurtu. Obserwując jak rzeka płynie, gdzie zakręca i jak się przelewa woda też można mniej więcej zobaczyć gdzie będzie dołek czy rynna. Co do igły do uzbrajania rybki to jeszcze nie ma tego artykułu, Bogdan go tylko zapowiedział więc bądź cierpliwy ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Bardzo mi przykro, ale z powodu awarii aparatu fotograficznego, (odbiór z naprawy dopiero w połowie grudnia) artykuł o igłach i zakładaniu-szyciu żywca (raczej trupka) ukaże się w późniejszym czasie. Mogę (narazie) tylko teoretycznie opisać. A więc igły wykonuje ze szprych rowerowych, lub z drutów z parasolki. Rozklepuje jeden koniec, następnie szlifuje na szlifierce i zaginam w taki sposób, aby ostry koniec był schowany i nic nie wystawał. Natomiast drugi koniec szlifuje na okrągło, tak aby wyszło ostrze takie jak ma igła do szycia. Można też zaostrzyć ją na płasko. Jeżeli chodzi o "szycie" to najpierw zabijam rybkę (najlepsze są uklejki i płotki) i wbijam igłę w pysk starając się trafić przy wyjściu igły w środek ogona. Następnie zakładam oczko przyponu w oczko igły i przeciągam wszystko na drugą stronę. Najlepiej jest jak haczyk (od nr 4 do nawet nr 1) wystaje z pyska od góry. Można zapiąć haczyk odwrotnie (tak jak opisałem powyżej w zależności od brań). Tzn. wbijamy igłę w ogon i staramy się aby wyszła ona przez pysk. Po przeciągnięciu przyponu haczyk będzie w ogonie, też należy umieścić go z góry. Wszystko opiszę dokładnie (łącznie ze zdjęciami) w artykule Zrób to sam, pod tytułem "Igły do szycia żywca". Muszę mieć wyraźne zdjęcia, bo ten artykuł chcę też umieścić w mojej książce. Jest jeszcze taka opcja, ze nie trzeba szyć rybki, tylko zapiąć ją żywą za pyszczek zapinając haczyk od góry na dół. |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | spróbuję tą igłe zrobic jak mi sie nie uda to poczekam na artykuł. |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | a znacie jeszcze inne sposoby na tą igłę |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Po co inny sposób? Opisany przez Bogdana wyżej sposób zbrojenia jest najlepszy i najpopularniejszy. Jeżeli chcesz sobie kombinować i zbroić inaczej to proszę bardzo ale wydaje mnie się, że nie ma sensu skoro tu już masz prosty i gotowy sposób ![]() ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Oczywiście, że jest inny sposób na tą igłę! Można ją po prostu kupić gotową w sklepie wędkarskim. Ale już pożyczyłem aparat fotograficzny i pracuje nad tym artykułem, jak wykonać ją samemu. Myślę, że w środę powinno być wszystko gotowe. ![]() |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | czekam na te zdięcia pozdrowienia |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Artykuł już jest na forum i w menu "Zrób to sam". Podziękowania dla Bogdana ![]() |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | a na haczyk zakładacie martwą rybke czy na kotwice pozdroiemia kamilo. |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Sandacz jest bardzo ostrożny, więc trzeba sprytnie ukryć haczyk lub podwójną kotwiczkę. Opisałem co i jak w temacie poniżej: http://www.tajniki-wedkarstwa.pl/e107_plugins/forum/forum_viewtopic.php?826 ![]() |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | dzieki a na jaką rybke bo ja do tejpory łapałem na ukleje i sandacz nie brał a za to boleń sie połakonił. |
|
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | tu widze podwujne haki to w polsce można łapać. |
![]() | |
![]() Odpowiedz | RAPR dopuszcza stosowanie dwóch haczyków do zbrojenia przynęt ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Kamil! To nie są podwójne haki! Tylko kotwiczka z dwoma hakami ustawionymi niesymetrycznie. I jeżeli wolno w Polsce łowić na potrójną kotwiczkę to tym bardziej wolno łowić na pdwójną: ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Tutaj masz wyciąg z RAPR-U (Regulamin amatorskiego połowu ryb): Wędkarz ma obowiązek posługiwać się wędką składającą się z wędziska o długości, co najmniej 30 cm, do którego przymocowana jest linka zakończona: (zmienić na równobrzmiący z rozporządzenia) a/ jednym haczykiem z przynętą, albo b/ w metodzie muchowej, nie więcej niż dwoma haczykami, każdy ze sztuczną przynętą, przy czym każdy haczyk może mieć nie więcej niż dwa ostrza rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm, albo c/ w metodzie spinningowej i trolingowej, sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż dwa haczyki; haczyk może mieć nie więcej niż cztery ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 30 mm d/ przy połowie ryb spod lodu: -jednym haczykiem z przynętą, przy czym haczyk nie może mieć więcej niż trzy ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 20 mm, albo -sztuczną przynętą wyposażoną w nie więcej niż dwa haczyki, przy czym każdy haczyk może mieć nie więcej niż trzy ostrza, rozstawione w taki sposób, aby nie wykraczały one poza obwód koła o średnicy 20 mm Pozdrawiam Bogdan |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | dzięki jak jeszcze macie bardzo ważne informacje to proszę piszcie ![]() |
![]() | |
Komentarze: 22 Zarejestrowany: 26 paź : 08:17 Odpowiedz | jak macie ważne info na temat jak złapać tą ryb ![]() |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 15 lut : 02:09 Odpowiedz | mieszkam w Arizonie i w na ryby jeżdżę w białe góry (w Polsce Zakopane cos w tym rodzaju) sandacze żyją tylko w czterech jeziorach(jest ich tam ze 40 koło siebie) i igłowa metoda nie działa ponieważ nie można używać żywych lub martwych rybek, a ze to jest w indiańskim rezerwacie to wolę nie próbować bo jęk złapią mnie Apache to ślad po mnie zaginięcia (te tereny należą do szczepu Apache), a to są ......... lepiej nie próbować. Chciał bym się dowiedzieć jaka jest inna dobra metoda na sandacze, bo ta ryba tutaj to rarytas, a rekord jest 12 pounds to około 5.5kg,w Polsce to prawie nic. |
|
![]() | |
![]() Odpowiedz | Witaj Sebastianie. Jeżeli macie zakaz połowu na żywe i martwe rybki to pozostaje metoda spinnigowa. Ja bardzo rzadko łowię na spinning, ale wiem, że na naszym stawie można złowić sandacza (nawet w dzień) na różnego rodzaju koguty lub obrotówki. http://www.tajniki-wedkarstwa.pl/e107_plugins/forum/forum_viewtopic.php?567 Obecnie w sklepach wędkarskich są specjalne zapachy w sprayu, którymi dobrze jest popryskać przynętę. P.S. Zapraszam Ciebie do napisania coś więcej o sobie i o Twoich metodach połowu w Arizonie w temacie: http://www.tajniki-wedkarstwa.pl/e107_plugins/forum/forum_viewtopic.php?1 Pozdrawiam serdecznie Bogdan. ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Tak jak Bogdan napisał, pozostaje Ci spinning. Na tej stronie poczytasz co nieco na temat metody spinningowej. Życzę powodzenia w polowaniu na sandacza. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | ![]() ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Witam panowie znalazłem w necie zestawy na sandacza o długości 80 cm gdzie na końcu stalki jest kotwiczka na agrafce i przelotowy hak który można przesuwać w dół i w górę. Z rybką martwą wygląda to tak że kotwiczka wystaje z pyszczka a pojedynczy hak jest wbity w ogonek czy wolno łowić na takie zestawy |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Witam. Zgodnie z RAPR, nie można łowić na taki system metodą gruntową, na wodach PZW. Martwa rybka może być uzbrojona tylko w jeden hak. Może się składać z 3 grotów (kotwica), ale musi to być 1 hak. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Co do igły to osobiście zrobiłem z szprychy z koła od roweru z jednej strony nadpiłowałem brzeszczotem, a drugi koniec naostrzyłem. Owa igła własnej produkcji służy mi już 3lata i jak na razie nie mam do niej zastrzeżeń. |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Ja też robiłem igły ze szprychy, lub z drutu od parasolek. Opisałem to w temacie: Igła do zbrojenia rybki |
![]() | |
Komentarze: 43 Zarejestrowany: 10 kwi : 21:39 Odpowiedz | jaką metodę polecacie na sandacza gruntową spining czy spławik(korek) trupek żywiec czy filet a jak spining jakie gumy a jak na grunt na jaką odległość rzucać niemwięcej |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Polecam spinning i grunt, najlepsze efekty są na te metody. Na spinning gumy z ciężkimi główkami schodzące głęboko na dno. Na grunt dobry będzie trupek. Poczytaj dokładnie powyższy artykuł - są w nim podstawowe informacje po przeczytaniu których nie będziesz zadawać takich podstawowych pytań ![]() ![]() |
![]() | |
Komentarze: 43 Zarejestrowany: 10 kwi : 21:39 Odpowiedz | Właśnie w ten wekend jadę na sandała nad jezioro klimkówka na 2dni jak uważacie jaki żywiec najlepszy żywce które mogę zdobyć to kiełb,ukleja i płotka lepiej na spławik(korek)czy grunt paternoster czy nie paternoster? |
![]() | |
Gość Odpowiedz | ja nie moge go złowić![]() ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Napisz coś więcej, gdzie łowisz, jaką metodą, opisz dokładnie krok po kroku co robisz, spróbujemy wychwycić niedociągnięcia ![]() |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 27 maj : 21:43 Odpowiedz | mam pytanie jak bede lowil na trupka z gruntu i dam stalowke 60cm dluga to przyneta nie bedzie lezec na dnie czasem ??????????? |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Najprostszą metodą jest zastosowanie wałeczka, łezki styropianu który umieszczamy w pyszczku rybki i w ten sposób unosi się ona nad dnem, bywa że ogonek leży lub dotyka dna, ale ruch wody powoduje lekkie kołysanie przynęty! Myślę tu o zbrojeniu igłą przypon (wraz ze styropianem) wprowadzany przez pyszczek wychodzi ogonem a hak lub mała kotwiczka wystaje z pyska! Proponuję też co kilkanaście minut lekkie podciąganie zestawu, często prowokuje to mętnookiego do pobrania przynęty! |
|
|
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 27 maj : 21:43 Odpowiedz | acha dzieki za informacje ![]() ???ß |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Ryby mają pysk a nie mordę. Jak spławik znajdzie się pod wodą odczekaj dłużej niż do tej pory przed zacięciem. Ile dokładnie to reguły nie ma bo różnie to bywa, najczęściej kilkanaście sekund, chyba że wcześniej szczupak zacznie ostry odjazd, wtedy przycina się od razu. |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Opisuję tu jak przeważnie wygląda branie żywca zaczepionego za pyszczek pojedynczym hakiem!!! Łatwo to poznać patrząc na żyłkę i spławik (o ile jest widoczny) następuje pierwszy odjazd i nagle drapieżnik stoi, to jest znak że będzie obracał żywczyka pyszczkiem do przodu! Trzeba cierpliwie czekać, nieraz jak dla drżącego wędkarza to wieki całe, ale najczęściej po tej przerwie (czasem żyłka lub spławik podryguje) następuje odjazd - wtedy tniemy!!! |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 27 maj : 21:43 Odpowiedz | dzieki. spruboje w sobote ![]() |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 15 lip : 12:03 Odpowiedz | Generalnie temat wyczerpany ale nie do końća zgodzę się z autorem co do masy główek (5-10 gr. ) Nawet na wodach płytkich do 5 m uzywa się główek 30 gr i czasem więcej. Do tego dochodzi jeszcze rzeka - w Wiśle głowka 10 gr często nie dotknie nawet dna a za dnia łowimy sandacza głównie opukując dno, podrywajac i obserwujac brania zazwyczaj z opadu lub tuż po poderwaniu. Do tego wszystkiego użyłbym plecionki zamiast żyłki. Żyłka 0,20 stanowczo za cienka, po braniu sandacz muruje, wchodzi w zaczepy. Ponadto na zyłce , szczególnie tak cienkiej w krótkim czasie zaśmiecimy dno zbiornika naszymi przynętami. Plecionka pozwala na lepszą kontrolę nadprzynętą, lepszą sygnalizację brań, łatwiejsze "odstrzeliwanie" przynet w zaczepach lub prostowanie haka jeśłi nie da się odstrzelić. Na rzekach dobrą przynęta jest drobno pracujący i płytko schodzący wobler, ma to zastosowanie szczególnie na opaskach zazwyczaj w nocy. Na wodzie stojacej wobler głęboko schodzący i drobno pracujacy jest skuteczny w trollingu. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Witam wszystkich, mam problem ze złowieniem sandacza z gruntu, byłem w przeciągu tygodnia trzy razy i miałem dwa brania za pierwszym razem o 20:05 i za trzecim razem czyli wczoraj o 20:07. Problem jest w tym że jak zaczyna ciągnąć to ciągnie z minute może lepiej do dwóch minut, potem staje i już ani drgnie. jeszcze nawet sobie zapaliłem papieroska a potem zacioąłem żeby sprawdzić, na trupku ( mrożona oklejka ) był tylko jeden ślad wbitego kła, drugiego śladu nie było. Po tym wczorajszym braniu zmieniłem gruby przypon sumowy ( sznureczek ) wytrzymałeś 50 kg na cienką plecionkę sandaczową z cieniutkim drucikiem w środku wrazie jak by szczupak się skusił, wytrzymałość 18 kg i 22 kg żyłka główna 40 haczyki zmieniłem na dużo mniejsze z podwójnej kotwiczki dużej na małą podwójną gdzie jeden haczyk jest mniejszy od drugiego. nie wiem czy te zmiany pomogą, czy robię coś jeszcze źle bo naprawdę nie chcę psuć tych brań sandaczowych zwłaszcza że jeszcze go nigdy nie złowiłem, zestaw wyrzucam z brzegu nie wywożę wędki to sztywne karpiówki nasadowe, a kołowrotki duże karpiowo-sumowe. żywca przeszywam wzdłuż igłą tak że haczyk jest przy głowie lub wychodzi z pyska, ciężarek do rurki anty splątaniowej 100 gram bo przeczytałem że jak sandacz bierze, to ciężarek nie powinien się ruszać z dna bo powoduje szarpanie i niejednostajne wyciąganie się żyłki. Dodam że jak sandacz ciągnie to jeszcze sam mu wyciągam żyłkę z otwartej szpuli ( kabłąk ). Proszę o pilną radę bo zamierzam jechać znowu może nawet i 2h Z góry dzięki |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Wydaje mi się, że wszystko robisz prawidłowo, a przyczyną spięć ryb mogą być ogólnie słabe i anemiczne brania. Myślę, że ta kotwiczka z różnymi wielkościami haków będzie bardziej skuteczna. |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 31 mar : 19:51 Odpowiedz | Witam. Ja także dodam swoje trzy grosze. Wczoraj kolega zabrał mnie na Martwa Wisłe na sandaczowe łowy. Było nas tam ze 20 osób, więc miałem czas na obserwację jak oni to robią. Wszyscy łowili z gruntu na ogonki ze sledzia wczesniej złowionego w Wiśle. Żyłki co najmniej 0.30 z troszkę cieńszym przyponem. Przypony bardzo długie tak na oko 50 do 70 cm. Przelotowe ciężarki płaskie min. 70 g. Tylko jeden korzystał z rurek antysplątaniowych. Haki 2-ki, wbite w nasadę ogona. Hitem były wskaźniki brań. Butelki po piwie postawione w jednej lini z kołowrotkiem okolo 60 cm z boku. Żyłka zachaczona o szyjkę butelki no i otwarty kabłąk kołowrotka. Przy braniu butelka przewraca się, przy okazji robiąc przy tym hałas. Nie spieszą się z zacinaniem. Wprawdzie brania były mizerne lecz dwa sandacze padły. W tym jeden mój ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | mój dobry ( i skuteczny ) zestaw na sandacza wyglada tak : żyłka 0.26 mm oliwka 40 gram przypon ok 50 cm z plecionki 0.10 mm i podwojna kotwiczka |
![]() | |
![]() Odpowiedz | hubert108 fajnie byłoby jakbyś zrobił i pokazał zdjęcie uzbrojonej rybki. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Ja z pytaniem Czy sandacze można by łapać na trupka używając jako przynęty karasia bo obawiam sie ze takowa rybka była by za szeroka i sprawiała dość duży opór podczas brania |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Za szeroka nie będzie pod warunkiem, że nie będzie to zbyt duży karaś. Zawsze można też zrobić filet, czyli łowić na kawałek ryby. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Chciałem też zapytać. Czy lowiąc sandacza z gruntu na rzecze mógłbym używać feedera o cw.100 gram Czy taka wędka niebyłaby za lekka? |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Sandacz nie jest zbyt walecznym przeciwnikiem, ale na feederka to ja bym go nie łowił. Dlatego, że może się zdarzyć, że na taką przynętę może pobrać sum, węgorz a nawet zdarza się, że szczupak też tym nie pogardzi. |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 30 lip : 17:13 Odpowiedz | sandacze dobrze biorą na gumy. najlepiej łowić z półwyspów z kamieni![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | ![]() |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 30 lip : 17:13 Odpowiedz | jak wstawić zdięcie |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Trzeba wrzucić na zewnętrzny hosting zdjęć i dopiero można wstawiać w komentarzu. |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 30 lip : 17:13 Odpowiedz | ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Janku, najlepiej załóż sobie swój temat na stronie: Tematy ogólne i tam "na dole stronki" jest opcja wybierz plik. Na pewno sobie poradzisz. Pozdrawiam Bogdan |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Sandacz to cwany "lis" W tym roku miałem okazję kilka razy próbować go przechytrzyć. Ciężki temat ale niemożliwy do ogarnięcia. Trzeba sporej wiedzy. Dobry materiał to artykuł Czarka http://angloo.com/nocny-sandacz/ Powodzenia dla Was nad woda i łamcie kije! |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Ja też uważam, że jest to "trudna ryba" do złowienia, Ale w zeszłym roku udało mi się przypadkowo złowić ich cztery na bata na kukurydzę i to jeden pobrał mi na zawodach. Wszystkie miały powyżej 60 cm. Największy 68. |
Komentarze są zablokowane