Akcesoria wędkarskie
Przygotowanie
Metody połowu
Pokoik napraw
BUDOWA I OPIS KOŁOWROTKA
KONSERWACJA KOŁOWROTKA
USUWANIE PISKU KOŁOWROTKA
KONTROLA I REGULACJA LUZU ZĘBATKI
NAPRAWA HAMULCA I WOLNEGO BIEGU
WYMIANA SPRĘŻYNY KOŁOWROTKA
NIEODBIJAJĄCY KABŁĄK
WYMIANA PRZELOTKI
WYMIANA PRZELOTKI NA STOPCE
BLOKADA BIEGU WSTECZNEGO
SZUM KOŁOWROTKA
NAPRAWA ZŁAMANEJ WĘDKI LUB BATA
WYMIANA ŁOŻYSK
Zrób to sam
DOMOWA ZANĘTA
WYPYCHACZ
SPŁAWIK Z BALSY
SPŁAWIK Z PAŁKI WODNEJ
MAKARON
SPRĘŻYNKA KABŁĄKA Z AGRAFKI
KOSZ ZANĘTOWY
WĘDZOK I WĘDZENIE
KOSZYCZKI ZANĘTOWE
WOBLER
SIATKA DO PODBIERAKA
USTAWIANIE WOBLERA
HODOWLA CZERWONYCH ROBAKÓW
IGŁA DO ZBROJENIA RYBKI
PODPÓRKI WŁASNEJ ROBOTY
SPRĘŻYNA BIEGU WSTECZNEGO
MODERNIZACJA FORMY DO METHOD FEEDER
ANTENKA SPŁAWIKA
Techniki i sztuczki
Opowiadania wędkarskie
Wędkarstwo podlodowe
Witaj
Menu główne
Czat

22 lis : 19:22
Witam, w jaki sposób mógłbym uzyskać mapę batymetryczną jeziora Brzeźno k. Brzeźna Mazurskiego? darek.buczynski@gmail.com

17 paź : 19:32
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę btymetryczną jeziora Świętego Szwaderki?

11 paź : 16:15
Witam potrzebuje mape batymetryczna jeziora burdag .jesli ktos posiada to prosze o przeslanie dzieki jawor75@gmail.com

10 paź : 19:30
Witam potrzebuję mapy jeziora Orzyc duży. Dziękuje????

12 wrz : 21:52
Siemanko, potrzebował bym mapy Jeziora Ilińsk
Zobacz wszystkie posty (490)
Nowe posty na forum

Ok. !beer
Autor Bogdan
04 sie : 10:39

Witam Bogdanie, niestety odpuszczamy sprawę kołowr...
Autor katani30
04 sie : 08:29

To się nazbierało przez 40 lat albo i dłużej.Dariu...
Autor Bogdan
30 lip : 11:49

Niezła składnica:) dziś złapię sąsiada i zmierzę.
Autor katani30
30 lip : 08:18

Sprzedam spławiki własnej produkcji.Zapraszam na m...
Autor Bogdan
28 lip : 17:14
Nowe komentarze

Autor: Bogdan dnia 21 lis : 07:27
Witam Damianie.Moim zdaniem stopery między śrucina [więcej]

Autor: DamianSa dnia 21 lis : 00:00
Witam, czytałem że rozkładanie ciężarków na przykł [więcej]

Autor: Pablo dnia 25 paź : 16:50
Witam czy ma ktoś mapkę jeż czarnego w niesiolowic [więcej]

Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
reklama.domanski@wp.pl

Autor: Anonymous dnia 17 paź : 19:36
Witam.Czy mógłbym poprosić o mapę batymetryczną je [więcej]
Facebook
Data / Czas
Sposób na ...
Mapy batymetryczne
Poradnik
Więcej o książce można dowiedzieć sie na stronie :
LINK
Podlodowy leszcz - opisy, porady, zdjęcia
Zimowy leszcz
Pofałdowane dno, stoki podwodnych górek, okolice powalonych do wody drzew, muliste głęboczki o minimum czterometrowej głębokości będą areną leniwych zmagań z leszczem. Leszczowe mormyszkowanie jako żywo przypomina łowienie na wędkę spławikową, tyle że wskaźnikiem brań jest nie tylko spławik ale i wyjątkowo miękki kiwok połączony żyłką z dużą płaską mormyszką.
Tak dobrany zestaw, już na pierwszy rzut oka, sugeruje sposób prowadzenia przynęty. Kto raz spróbował, już wie, że jedynym z możliwych rozwiązań jest niezbyt delikatne, mające za zadanie wzbudzenie dennych osadów, kładzenie przynęty na dno, krótka chwila oczekiwania i delikatne uniesienie mormyszki, równie subtelne potrząśnięcie przynętą i powrót na dno. Leszcz to lubi, niemniej są takie dni, gdy na nic zdadzą się standardowe sposoby postępowania i nawet największe łopaty gustują w mormyszkowej drobnicy uzbrojonej co najmniej czterema ochotkami.
Malutkie wolframowe mormyszki także pozwalają łowić głęboko pod lodem, wymagają jednak zmiany używanej dotychczas czternastki na żyłkę o grubościach od 0,10 do 0,12 mm. Cieniej nie radzę. Pajęczyny zostawmy wyczynowcom i dalej zajmijmy się poszukiwaniem prawdziwych okazów.
Leszczową sieczkę, najczęściej spotykaną na wszelkiego rodzaju łowiskach, zacinaliśmy już w środku zimy, teraz przyszedł czas na duże i bardzo duże ryby. Jedną z największych przeszkód w dotarciu do okazów jest ââŹĹžwędkarski instynkt stadny", zamieniający wiele łowisk w iście pingwinie wiece.
Nęcenie leszczy jest o tej porze roku rzeczą wtórną, po prostu nie ma takiej
możliwości, by zwabić je do przerębla z odległości kilkudziesięciu metrów.
Nęcimy, by przytrzymać je na dłużej, nie sycącą i bardzo drobno zmieloną zanętą, z minimalnym dodatkiem przynęty. Nawet jeśli jest nią serek topiony czy czerwone robaki. Doskonałym, a rzadko stosowanym sposobem jest nęcenie zapachowe, za pomocą atraktora umieszczonego w rozpuszczalnych kapsułkach. Trzeba jednak pamiętać o tym, że kapsułki pływają i jeśli nie zabierzemy ze sobą trochę nitki i nie znajdziemy kilku kamyków, cała zabawa na nic.
Na zakończenie kilka słów o najprzyjemniejszym, czyli o braniu i holu leszcza. Każde przytrzymanie, pociągniecie w dół czy wyprostowanie się kiwoka należy kwitować szybkim, lecz nie siłowym zacięciem. Brania mogą następować zarówno podczas przebywania mormyszki w toni, jak i podczas spoczywania przynęty na dnie. W tym drugim przypadku ciężko jest zauważyć atak ryby i właściwie jesteśmy skazani na ograniczenie zalegania wabika do najwyżej jednej, dwóch sekund i dopiero po nienaturalnym zachowywaniu się kiwoka w czasie podnoszenia przynęty z dna tniemy najszybciej jak można.
Hol nie może być chaotycznym wyrywaniem zdobyczy z wody, a rozważną walką za pomocą kija i sprzęgła kołowrotka, rozpoczynaną dopiero po zorientowaniu się w wielkości zaciętej ryby.
Bywa i tak, że łagodny dotychczas leszcz zamienia się w bezwzględnego drapieżcę i znacznie chętniej niż mormyszkę atakuje błystki podlodowe. Nie są to jednak znane wszystkim typowo okoniowe błysteczki, lecz ich znacznie bardziej wygięte i dużo lżejsze odpowiedniki, prowadzone na wędce wyposażonej w kiwok.
Prowadzenie przynęty także ma swoją specyfikę i polega na dość energicznym poderwaniu blaszki na najwyżej piętnaście centymetrów w górę, tak by po znalezieniu się w najwyższym punkcie utożyta się poziomo w wodzie i odjechała jak najdalej od przerębla na mocno zluzowanej żyłce. Dopiero potem następuje iowna część jej ruchu, czyli wyrównywanie do pionu i powrót pod przerębel.
Leciutka i mocno wykrępowana błystka czyni to bardzo powoli zygzakując i obracając się wokół własnej osi. Nie śpieszmy się więc z następnym poderwaniem. Uzbrojenie kotwiczki w jedną lub dwie ochotki nie spowoduje dramatycznego pogorszenia pracy błystki, a uczyni ją bardziej atrakcyjną. Życzę powodzenia w podlodowych połowach. Pozdrawiam Dominik.


LINK DO FORUM
Komentarze
![]() | |
Gość Odpowiedz | Drodzy koledzy nie wiem jak złapać leszcza z pod lodu zwracam się z tym do was, już się sezon kończy a ja nie wiem na co tego leszcza złapać--czy na mormyszke czy na spławik czy na kulke z haczykiem jaka jest wasza propozycja koledzy pomóżcie bo ja już nawet nie wiem jakiej zanęty użyć bo może to wina zanęty że one nie chcą brać. |
![]() | |
![]() Odpowiedz | http://www.youtube.com/watch?v=9Q1qMidjN50![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Witam. Kolego prosisz o zbyt ogólne rady. Wszystko o co pytasz zostało napisane w artykule. Radzę dokładnie przeczytać. Spróbuję odpowiedzieć gdy będziesz miał nieco konkretniejsze pytania. Dodam jeszcze, że nie wszystkie łowiska nadają się do łowienia leszczy spod lodu. Niektóre są bardzo trudne to połowu tej ryby w zimie. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Panie Dominikvelzajac zacznę od tego głębokość łowiska ma około 7m dno jest lekko muliste są tam kamienie a z tego co wiem dla leszczy jest to wymarzone miejsce nie wiem jaką zanętę dobrać i na jaki łapać zestaw a leszcze są bo łowiłem w tym miejscu latem łowiłem takie po 2kg coś mi wzieło na bałałajkę i urwało mormyszkę nie miałem pewności że to leszcz myślę że to był szczupak |
![]() | |
![]() Odpowiedz | To prawda że w teorii łowisko wygląda obiecująco, ale w praktyce to różnie bywa. To że w lato łowiłeś tam leszcze to wcale nie znaczy że zimą też tam złowisz. Aby połowić leszcze zimą musisz trafić na ich zimowisko. Są jeziora gdzie łatwo trafić takie miejsce a są takie gdzie bardzo trudno i leszcze prawie w ogóle nie bierze w zimie. Przekonałem się o tym na własnej skórze. Jeśli chodzi o zanętę to najczęściej stosowałem gotową kupioną w sklepie z dodatkiem ochotki czy jokersa. Nie ma co dużo jej sypać, leszcza raczej nie ściągniemy w łowisko w zimie z daleka - trzeba znaleźć miejsce gdzie jest. Zdarzało się że wcale nie stosowałem zanęty gdyż niektóre miejscówki były regularnie nęcone i odwiedzane przez wędkarzy. Trzeba tylko poszukać miejsc po wcześniejszych przeręblach. Jak trafisz w jakimś miejscu chociaż jednego leszcza to warto w tym miejscu ponęcić kilka dni, jest szansa że pojawi się więcej i większe ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Na tym miejscu gdzie ja obecnie łowię wygląda ono obiecująco jak napisałeś te miejsce doradził mi starszy pan który łowił na tym miejscu leszcze od wielu lat i zawsze trafiały mu się pokaźne okazy leszczy ale nie powiedział mi na jaką metodę łowił.A ty obecnie na jaką metodę łowisz leszcze i jaka jest wobec ciebie najlepsza może mi zdradzisz ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Stosuje najprostsze metody. Spod lodu rzadko łowię leszcze, o wiele częściej w lato. Ale jak już łowię to najprostsza metoda. Mormyszka lub spławik. Choć wolę mormyszkę bo taki zestaw jest już zupełnie prosty. Czasem jak mi się nudzi to lubię się pobawić wędką i trochę "pogrzebać" w dnie mormyszką, co też nieraz przynosi efekty, ale to opisałem też w artykule. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Dzięki za podpowiedzi będę próbował na mormyszkę ale wczoraj przeczytałem że na leszcze dobry jest zestaw na koszyk bez rurki splontaniowej tylko za miast koszyka zakładasz ciężarek przelotowy 15g jak myślisz to dobry sposób. ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Dzięki za podpowiedzi Dominikvelzajac pomogłeś mi bardzo już wiem jak zacząć przygodę z leszczami tylko jak zima nie odpuści to jeszcze będę próbował łowić pokaźne okazy leszczy życz mi szczęścia. |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Oczywiście życzę szczęścia ![]() Cieszę się, że mogłem pomóc ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Wędkowanie z Przewodnikiem - Leszcze spod lodu 1/3 na youtube obejrzyj to z nich brałem przykład z tym zestawem będą pokazywać zestaw w 2 minucie wczoraj byłem na rybach to złapałem nie dużego leszcza na ten zestaw moim zdaniem się sprawdza bo jak łapałem na mormyszkę oczywiście mormyszka leżała na dnie to płotki na nią brały a na tamten zestaw nie. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Gdy łowiłem na bałałajkę i leszcz mi wziął to zerwał mormyszkę bo żyłkę miałem 010mm a na bałałajki żyłka może być max 010mm na 1,5kg tak mi powiedział facet w sklepie wędkarskim czy to prawda jak myślisz bo nie wiem czy łapać na bałałajkę czy nie a łapie się wyśmienicie. |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Jeśli złowiłeś już na ten zestaw leszcza i dobrze Ci się łowi to oczywiście łów w ten sposób, co do grubości żyłki to nie wiem jak to jest z tym ciężarkiem ale skoro ci się zrywa to spróbuj z grubszą, myślę że brań nie stracisz przez to ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Już dzisiaj byłem i kupiłem żyłkę w innym sklepie wędkarskim i facet powiedział że profesjonaliści łapią duże ryby na cienkie mało wytrzymałe żyłki dał mi żyłkę 014mm na 3,5kg i jestem zadowolony teraz wystarczy iść na ryby i spokojnie łowić i nie martwić się że żyłka się urwię ![]() ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | A ten sukces z tym złapanym leszczem zawdzięczam w większej połowie tobie ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Bardzo się cieszę, życzę szczęścia jeszcze raz i proszę pamiętać o szczególnej ostrożności na kwietniowym lodzie. |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Jeszcze zobaczę czy lód jest wystarczająco gruby nie ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | A czy można wiedzieć w jakim pan mieście mieszka ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Mieszkam pod Warszawą ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | A to chyba nie macie dużo jezior do połowu ryb bo ja mieszkam na mazurach w mieście Mrągowo 100km od Olsztyna czy byłeś kiedyś tu. ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Dominik na pewno był w Mrągowie, a ja będę przejazdem (niedługo) jak będę jechał do Kętrzyna, tam mam całą rodzinę. Pozdrawiam krajana. Bogdan. ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Krajana tam tera stoi blok a kiedyś były ruiny a ty z Mrągowa pochodzisz bo ja mam 200m do krajana mieszkam na ul Brzozowej a może my się znamy |
|
![]() | |
![]() Odpowiedz | Owszem byłem, przetrzebione tam macie jeziora w okolicy Mrągowa, a gospodarstwo rybackie w ogóle nie dba. Na jakim jeziorze te leszcze próbujesz łowić dokładnie? |
![]() | |
Gość Odpowiedz | A bo u nas w Mrągowie jest taki budynek zwany krajan |
![]() | |
Gość Odpowiedz | A ja obecnie łapie na jeziorze hodowlanym w lato łapie karpie a w zimę leszcze , płotki itp tak jak mówi Dominik w jeziorach jest mało ryb a ja jestem w towarzystwie wędkarskim zwanym mtw jak chcecie to sprawdzicie na internecie http://www.mtw-mazury.pl/78-portal. Rekord karpia na tym jeziorze to 21,5kg |
![]() | |
Gość Odpowiedz | A jeszcze dodam Dominik ma rację że gospodarstwo nie dba o jeziora bo tam jest mało na rybka ale jak weźmie ryba to konkretna niestety trzeba trochę poświęcić na to czasu ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Znam jezioro Marcinkowskie. Łowiłem tam, ale tylko raz. Złowiłem pięknego lina na zestaw karpiowy. W zeszłym roku też chciałem pojechać ale za drogie zezwolenia macie. A Pan Andrzej K. od którego kupowałem zezwolenie w jego sklepie to miły człowiek i ma ogromną wiedzę wędkarską ![]() ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Tak pan kawałek ma dużą wiedzę i jest w naszym kole ale już mało wędkuje ale niestety dla turystów ceny są ogromne ja za rok na wszystkie jeziora płacę 250 zł teraz mamy cztery jeziora jezioro dzwon na którym łapałeś a czy może pamiętasz numer swojego stanowiska bo ja nr stanowiska mam 5 do tego jeziora mam gdzieś 1,5 km tam łapie duże karpie i liny w dozwolonym okresie ![]() |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Łowiłem na stanowisku jakimś początkowym dokładnie nie pamiętam 2,3 albo 4. Idąc od strony plaży to 1 albo 2 stanowiska przed taką małą kładką. Założyłem nowy temat na forum o jeziorach MTW. Jak możesz odpisz bo chętnie dowiem się nieco informacji ![]() Ale nie tutaj tylko w tym temacie na forum, żeby nie robić zbytnio bałaganu bo to jest artykuł o połowie leszczy spod lodu. Link do tematu: Łowiska MTW |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Tak łowiłeś na stanowisku pana Andrzeja Kawałka |
![]() | |
![]() Zarejestrowany: 28 lip : 14:51 Odpowiedz | Nigdy dotąd nie łowiłem pod lodem. Zdziwiło mnie to, że taki mały kij wytrzyma przy połowie większych ryb. Mam pytanie dotyczące mormyszek. Mam rozumieć, że nie trzeba nakładać na nie żadnej przynęty? Kusi mnie by kupić sobie taką wędkę:) |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Na mormyszkę nakłada się przynętę - najczęściej ochotkę |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Polecam prosty zestaw na leszcza.haczyk ,2 stopery w odległości 10 do 15 cm od haczyka ,ołów 3g.na krentliku wszystko na jednej żyłce 0,14. Podloduweczka z kiwokiem .na hak czerwony lub biały robaczek z smrodkiem i kukurydzą.Do zanecenia pęczak z kukurydza sparzony nie ugotowany plus krew i czosnek. Blat na głębokosci 10m z zejsciem w glepsza wodę i tyle.2 dni nęcenia.cierpliwość i 2,3 kilowe leszcze sa wasze prosto i bez udziwniania.WProstocie zawsze jest metoda.Na j.czos nic lepszego ![]() |
![]() | |
Gość Odpowiedz | Hej.Jak zrobić zestaw podlodowy na płoć? Przepraszam,że nie w temacie. |
![]() | |
![]() Odpowiedz | Standardowy zestaw z mormyszką jest ok zarówno na płoć jak i leszcza. Nieco więcej o sposobie prowadzenia mormyszki i nęcenia można przeczytaj w temacie ZIMOWA PŁOĆ |
Wyślij komentarz